Wiadomość 1
Dzisiaj 28.02.2015
Dwanaście lat trwa pomawianie mnie o to, że z „kieszeni ” podatnika wziąłem pieniądze, że Urząd Gminy Miejsce Piastowe wypłacił mi odszkodowanie za kanalizację. Nie wszedłem na drogę sądową po to by szkalujących mnie mieszkańców gminy sprowadzić na ziemię. Pomówienia zaczął i rozpowszechniał bardzo zacny i „wartościowy” człowiek napędzając machinę nienawiści do sołtysa wsi Miejsce Piastowe. Żałosne, że wszyscy ci, którzy szczekali, dali się sterować oraz jednoznacznie potwierdzili brak umiejętności czytania i analizy pospiesznie pokazywanych im pseudo dokumentów. Dzisiaj pokażę dokumenty, które jednoznacznie potwierdzają, że żadnych pieniędzy nie wziąłem. Swoimi podpisami potwierdzają to Przewodniczący Rady Gminy i Wójt Gminy Miejsce Piastowe.
Otóż i one:
„Osądźmy sami”
30.12.1011 zwróciłem się do Wójta Gminy z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej – oto ten dokument:
11 stycznia 2012 otrzymałem taką odpowiedź:
I co. Na moje pytanie „chcę uzyskać informację jak został rozliczony samowolny wyjazd, jakie koszty z tego tytułu poniosła Gmina Miejsce Piastowe i kto ponosi odpowiedzialność za ten stan rzeczy” – nie otrzymałem odpowiedzi. Myślę, że koszty poniesione przez Gminę przekroczyły kwotę 450 zł PLN – to przestępstwo, które powinno być ścigane zgodnie z prawem, tym bardziej, że to są właśnie pieniądze z „kieszeni” podatnika.
Osądźmy sami
No cóż „co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie”
Odpowiedź Z-cy Wójta księżnej Stanisławy Gawlik już nawet nie ubliża, ona stwierdza jednoznacznie brak u niej umiejętności czytania. Zatrudnienie jej na stanowisku Z-cy Wójta jest nie trafionym pomysłem Wójta Gminy Miejsce Piastowe.
Osądźcie sami czy przypadkiem nie mam racji.
Z poważaniem
Stanisław Stanisławczyk